niedziela, 6 lipca 2014

Towarzyszenie w ciąży. Masaż prenatalny i w trakcie połogu.


Świadomość ciała i zgoda na zmiany w ciele podczas ciąży. Przygotowanie do porodu. 

Masaż jest tylko jednym z elementów dbania o zdrowie, dobre samopoczucie i komfort kobiety w ciąży. Dołączenie do codziennej praktyki medytacji i ćwiczeń może być bardzo pomocne dla emocji i dla ciała. Ciała, które podlega bardzo radykalnym zmianom zarówno fizycznym jak i psychicznym. Przygotowuje się najpierw do rozwoju dziecka w łonie, potem do porodu a następnie, wchodząc w etap połogu i głębokiej regeneracji, będzie jednocześnie produkowało mleko dla dziecka. 
Szczególnie pierwsza ciąża i poród jest zmianą ogromną i kobieta doświadcza tej zmiany na wszystkich poziomach. Zmienia się ciało. Zmieniją się emocje. Zmieniają się również priorytety i relacje z innymi i ze sobą. 

           Fot.Moja wspaniała przyjaciółka Joy i Leo w brzuchu.

Zmiany nie tylko zachodzą w kobiecie. Bardzo widoczne, choć nie fizyczne, zmiany zachodzą w ojcach dzieci, które mają przyjść na świat. Odpowiedzalność, radość i niecierpliwość mieszają się ze strachem przed nieznanym, tematem bycia na drugim miejscu i odrzuceniem oraz udziału w porodzie oraz wychowaniu.
Im więcej udziału mężczyzny w procesie zmian i tworzenia nowego życia tym łatwiejsze i bardziej naturalne jest powitanie nowego człowieka i opieka nad nim jak i pomoc kobiecie w połogu. 


Poród. Co o nim w ogóle wiemy?

Na szkole rodzenia usłyszałam: "co tu wszyscy robimy? Przecież można już wszystko zobaczyć w internecie." A jednak w czasach, gdy nie mieszkamy w rodzinach pokoleniowych i nasze babki czy matki nie przyjmują własnymi rękami naszych porodów i nie wprowadzają kobiety w macierzyństwo, pomagają przy połogu i pierwszych krokach przy pielęgnacji i karmieniu dziecka. Mamy niewiele wiedzy o porodzie i wiemy niewiele o pierwszych tygodniach po nim. Oglądamy porody w telewizji a znajomi znikają na kilka dni w szpitalach i domach narodzin i się wydarza - samo. Duża część kobiet nie rozmawia o szczegółach porodu. Wiele kobiet nie mając wsparcia, nie odczuwa błogosławieństwa dania życia, a nie chce rozpamiętywać bólu, braku wspierającej obecności partnera czy bliskiej kobiety albo szpitalnej traumy i instrumentalnej obsługi szpitalnej. Tak nie musi być. A jeśli tak było, to kolejny poród może być inny.

Dopiero na szkole rodzenia usłyszałam wszystko to, co wydawałoby sie powinnam wiedzieć jako kobieta. Ale nikt ze mną nie dzielił tej wiedzy wcześniej. Moja matka, bo rodziła w szpitalu i doświadczyła rozłąki z dzieckiem, a babka bo to przecież tak oczywiste urodzić w domu i teraz odległe, że nie warte rozmowy.
Pamiętam jak 96 letniej babki, która urodziła 7-ro dzieci w sposób całkowicie naturalny, spytałam jak rodziła. Wzbudzało to we mnie wielkie emocje, gdy uświadomiłam sobie, że ona urodziła te wszystkie dzieci w domu, naturalnie. Wypytywałam o pozycje, o to kto odbierał, a ona opowiadała o tym, jak o czymś tak tak naturalnym, że nie wartym szczegółów, których ja tak pragnęłam. Pomyśłam sobie wtedy, co mnie różni od niej? Przecież poród jest jedną z najbardziej naturalnych spraw, gdzie ciało naprawdę wie, gdzie dziecko wyznacza moment a kobietą wspiera poród dziecka. 
Kiedyś wszyscy wiedzieli, że kobieta rodzi, bo rozlegał się we wsi charakterystyczny niski krzyk, z miednicy. Te które z Was go słyszały lub same doświadczyły wiedzą o jakich tonacjach mówię:) Kobiety się zbiegały i któraś z nich: akuszerka lub najbardziej doświadczona przyjmowała poród. A potem czas połogu. Pierwsze dni, gdy dziecko i matka uczą się karmienia piersią. Oboje się uczą siebie ale najwiecej mam wrażenie uczy się matka, bo dziecko jest w naturalny sposób kierowane naturą. My dorośli mam wrażenie mamy trochę większe wyzwanie, bo musimy puścić kontrolę i zaufać naszemu ciału, które wiedziało jak urodzić, a teraz wie jak wykarmić i zadbać o dziecko - ale wymaga zaufania temu.

       Fot: ceremonia narodzin Leo.

Medytacja i praca z ciałem w trakcie ciąży pomaga kobietom przygotować ciało, umysł i emocje na zmiany, które się wydarzają i są przed nimi. W trakcie medytacji kontaktujemy się z naszym ciałem i naszymi emocjami. Odkrywamy nasze lęki i wynosimy je na światło dzienne. Odkrycie lęków i uzdrowienie ich dają nam komfort, że ciąża i poród będzie wspaniałym przeżyciem i będziemy czuły spokój i pewność że mamy siłę wewnętrzną by tego doświadczyć. Jeśli czujemy, że potrzebujemy wsparcia w tym procesie poszukajmy jaki rodzaj byłby dla nas najlepszy? Czasem jest to rozmowa z przyjaciółką, która już rodziła a czasem wsparcie doświadczonej położnej, która rozwieje nasze wątpliwości. Możemy też skorzystać z pomocy pracując z emocjami i ciałem. Masaż jest jedną z form pracy z ciałem, świadomego  i głębokiego uwalniania emocji i traum i zastępowania ich nowymi przekonaniami i doświadczeniami.
Poczucie bezpieczeństwa i siły wewnetrznej, które budujemy w sobie ma ogromne znaczenie jak łatwy i naturalny będzie poród, a potem karmienie dziecka i pierwsze tygodnie połogu.


Połóg. Czas głębokiej regeneracji i dużych zmian.

Nareszcie na świecie jest nasze dziecko! Nareszcie w domu. Tylko dlaczego mój brzuch wygląda nadal jakbym nie urodziła - dziwią się niektórzy? Dlaczego mnie wszystko boli i czasem z trudem chodzę? Radość miesza się z bólem i nadal te skórcze choć już po porodzie.

Czas połogu to ostatni etap porodu, o którym się często zapomina, nawet na szkołach rodzenia nie poświęca się zbyt dużo czasu tej części ciąży. Mężczyżni bywają zaskoczeni i nie bardzo wiedzą co sie jeszcze ma wydarzyć jak już dziecko się przecież urodziło. To teraz kobieta potrzebuje Was najbardziej.

        Fot: Leo jest z nami!

Jeśli patrzycie na swoje ciało i w ciąży ono wyglądało pieknie, takie okrągle i kobiece a teraz gdy dziecko już się urodziło nie poznajecie siebie - pamiętajcie, że w trakcie połogu nie zajmujecie się odchudzaniem ciała i forsującymi ćwiczeniami fizycznymi. To czas regeneracji na głębokim poziomie - zmniejszanie się macicy tysiąckrotnie powiększonej by mogła donosić dziecko. Ten proces trwał 9 miesięcy, teraz wymaga przynajmniej 6 tygodni, by ciało wróciło do dawnego wyglądu, elastyczności i zregenerowało się. Będziecie odczuwały silne obkurczanie się macicy i schodzenie się kości miednicy. Niech Was nie zaskoczy że Wasze biodra mogą zostać szersze, bardziej kobiece. To co warto robić, to ćwiczyć mięśnie Kegla, które zostały bardzo nadwyrężone podczas porodu oraz dużo chodzić by usprawnić układ limfatyczny i krwionośny. W pierwszych dwóch tygodniach połogu działa nadal hormon relaksyna, wiec warto wspartym hormonalnie regenerować się nie tylko odpoczywając. Jednak to Wasze ciało da Wam sygnał kiedy faktycznie możecie zająć się ćwiczeniami.
Po 6 tygodniach przyjdzie moment na zrzucanie kilogramów, drenaże limfatyczne odprowadzające chłonkę i bańki chińskie likwidujące nadmiary tkanki tłuszczowej, który się odłożył. Wcześniej polecam Wam masaże delikatne i relaksacyjne, by wesprzeć regenerację i usunąć napięcia w okolicy krzyża i lędźwi oraz zastoje limfy.
Z każdym masażem czy ćwiczeniami weżcie pod uwagę by nakarmić dziecko przed, ponieważ do 2 godzin po masażu czy ćwiczeniach wszystkie składniki przemiany materii i toksyny, które chcemy usunąć z organizmu, bądą w mleku.


Zadbajcie o dobre odżywianie podczas połogu i o sen. Śpijcie razem z drzemkami dziecka. Poproście przjaciółkę, matkę o pomoc w przygotowaniu obiadów. Rozmawiajcie ze swoim partnerem i tłumaczcie dużo wcześniej czym jest połóg. Proście go o pomoc przy dziecku byście miały czas, by wziąć kąpiel, przeczytać gazetę czy mieć chwilę na rozmowę z bliskimi i ze światem. Wasze życie się zmieniło ale macie prawo mieć 5 minut dla siebie nadal. Dbajcie o swój komfort psychiczny, tylko tak będziecie mieć siłę i spokój dla dziecka i nowych obowiązków.

Jeśli czujecie potrzebę polecenia Wam położnej prowadzącej naturalne porody, szkoły rodzenia czy szkoły z ćwiczeniami, jak i wsparcia lekarza prowadzącego naturalne porody  - skontaktujcie się ze mną. Jeśli potrzebujecie innego wsparcia piszcie, dzwońcie.

Jak to powiedziała jedna z położnych: codzienna kąpiel w oparach oksytocyny, hormonie miłości, przywiązania i narodzin - jaką pracę mogłabym kochać bardziej:) Przebywanie z kobietami w ciąży i towarzyszenie im w tworzeniu nowego życia to cudowne doznanie i dla mnie.  




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się swoimi przemyśleniami ze mną: